Koncerty Poznań

Marian

świetnie było. z początku baliśmy się z basią że się w klimat nie wbijemy, ale gdy junior stress zaczął grać poczuliśmy flow i poszło z góry dylanko. A było do czego dylać. Do 12 w nocy na pierwszej scenie były lajtowe soundsystemowe klimaty, a zaś jungle/brakebity/drumnbassy(czy jakkolwiek to nazwać) w każdym bądz razie ciało same się wyginało, morda się wykrzywiała a przy ogólnej gorączce,dymie i braku tleny po godzinie się zorientowałem że to nie na moją kondycje. W międzyczasie chodziliśmy na scene acid tekkno która znajdowała się w nieco większym i wyższym pomieszczeniu, adaptery były ustawione na podwyższeniu a na ścianie za dj'ejem przewijały się wizualizacje z rzutnika. Zajawka była również mocno wkręcająca ale gdy poszedłem tam po około 1 to bity były już niedoudylania. Ostatnią scene rzadko odwiedzałem. Na początku gdy ją obczajaliśmy to akurat jakaś kapela garała fajną gitarową, szybką muze. Podejrzewam że był to właśnie speedcore. Kiedy odwiedziłem tą scene około 1 to muza była zgoła inna. Zapodawali wtedy softowe w porównaniu do innych scen, bity które kojarzyły mi się z konwencjonalnym techno. Dodać też należy że na początku imprezy u góry były otwarte białe pomieszczena w których wyświetlali z rzutników i z tv różne psychodeliczne filmiki. Piwo na imprezie było po 4 a do kibla była masakryczna kolejka. Na z imprezy wolno było wyjść ale wejść drugi raz nie było można. Podobno z braku miejsca nie wpuszczono wszystkich chętnych.
Jak tylko załatwię podczerwień to wrzucę tu filmiki na których coś tam widać ale niestety gówno słychać.[/url]

hirszi

pozwolisz ze tu napisze, najwyzej przeniesiesz badz usuniesz, lepeij przeniesc i zrobic temacik zjakimis komentami do koncertow czy tez innych wydarzen , no wiec uwazam ze to nie byl speedcore, predzej hardcore techno dodatkowo mogl to byc hardcore speed techno lecz nie w klimatach qlimaxu skoro gitarowo, i mam pytanie czy to byla kapela grajaca na zywo? a w tle łomot? jezeli tak, byl to jakis misz masz muzyczny. ale ogolnie stwierdzam ze byl godnie, tak przynajmniej wynika z twego opisu

Marian

jeśli chodzi o tamtą scene to napisałem że był to spedcore ponieważ jak wynika z stronki na tamtej scenie miał byś hardcore, spedcore i frenchcore, a droga dedukcji doszedłem że to pewnie speed Very Happy

A w sumie to stronce nie można ufać bo na scenie rege do 1 zagrały tylko 3 formacje... a na scenie harcorowej było techno na przykład...
jeśli chodzi o instrumeny to był konwenkcjonalny zespół (gary gitara bas wokal) żadnych podkładów nie zauważyłem. Brzmienie mieli bardzo surowe, bardzo fajne... no i oczywiście grali szybko, choć nie był to taki hardcore jaki ja znałem wcześniej...

hirszi

czyli to musiałbyc frenchcore chyba bo tak do speedu ani hardoru nie pasuje, a frencha to graja jakies ludki na gitarach niby

Marian

2007-04-14 | godz. 19:00 [sobota] [Blue Note]
Snowman / Muchy / They Want Flughafen / Scumshot
POMOST PRZYJAŹNI - Poznań-Hannower

[link widoczny dla zalogowanych]
Niedawno w numerze machiny ukazał się proroczy artykuł mówiący że muchy staną się objawieniem 2007 roku, co sprawiło że zespół stał się bardzo popularny wśród snobów. Muchy graja łatwy i przyjemny pop który, jak to pop szybko się nudzi. Lecz czy naprawdę warci są uznania można się przekonać niebawem.

papierz

hie hie nieźle marian to ująłes. jak dla mnie te muchy, to bez rewelki jakieś takie tam. nie porywają mnie niczym. ani to melodyjne szczególnie, ani jakoś ambitne, ani oryginalne. granie jak granie. a po ile wjazd na tą bibe, bo slyszałem, że snowman ciekawy, ale nigdy jakos nie mogę trafić na koncert, mimo że w nt kiedyś grali nawet.

hirszi

w opalenicy grali takze, taki maly open air to byl;p

Marian

z dawna obiecane filmiki z the hole i nie tylko...
http://www.youtube.com/profile?user=MajorPetarda